No i przyszła zima

Zima

Dziś rano zobaczyłem że wreszcie jest biało na dworze. Niefartownie po ostatniej wymianie dętki znów zastałem flaka i musiałem dokonać szybkiej zmiany przed jazdą 🙂 Później to sama przyjemność: temperatura poniżej 0, rękawice Dry Star sprawowały się znakomicie- wreszcie było mi ciepło w dłonie.  Chyba moja opinia o nich będzie… Więcej…

Rowerowy weekend

Las, rower i tajemnicza ścieżka

  Pewnie niektórzy z was uważają,  że w styczniu nie ma czego szukać w lasach na rowerze.  Jest zimno, brudno i nieciekawie. Najlepiej nie ulegać stereotypom i samemu zweryfikować taką tezę.     Okazuje się bowiem,  że nasz organizm zapewnia nam podczas wysiłku endorfinowy zastrzyk energii dzięki któremu nasza percepcja… Więcej…

Ciekawa guma rowerowa

Guma rowerowa

Jadę sobie spokojnie aż tu nagle słyszę jakiś dziwny dźwięk- pyk, pyk, pyk… Jestem uczulony na różne nietypowe odgłosy pochodzące z roweru, ponieważ nauczyłem się żeby ich nie lekceważyć bo  często jest to oznaka zbliżającej się awarii. Tak było i tym razem- zauważyłem dużą pinezkę w przedniej oponie. Pierwszym odruchem było wyciągnięcie… Więcej…

Czapka rowerowa Chiba pod kask i moje zatoki ;-)

Zimowa czapka rowerowa Chiba

Przez całe życie chodziłem i jeździłem bez czapki. W związku z tym, że w tym roku rozpocząłem zimowe jazdy, stwierdziłem że nie ma co kusić losu i przy okazji zakupów trzeba się zapatrzyć w ten wynalazek naszej cywilizacji 😉 Wybrałem czapkę pod kask Chiba- wyglądała obiecująco: „Ciepła zimowa czapka rowerowa,… Więcej…

Deszczowy przejazd

Chiba Dry Star

  Rano był ciągły deszcz,  kałuże i dość ciepło- ok. 7 stopni.  Zimowe rękawice rowerowe Dry Star przeszły test wodoodporności na 4, bo ochroniły dłonie przed deszczem,  ale rękawy to neopren który naciągnął wodę i miałem mokre rękawy bluzy. Komfort termiczny ok. Czapka mokra,  ale też było w sam raz(wieczorem… Więcej…

Pierwsza jazda 2015 do pracy

Rower cross 3600

Miałem sporą przerwę w dojazdach do pracy i na początek pogoda była dla mnie łaskawa- ok.  8 stopni,  sucho i słaby wiatr. O dziwo nawet spotkałem kilku takich wariatów jak ja na rowerach 😉 Przez ostatnie półtora miesiąca miałem tylko kilka przejazdów i niestety organizm odzwyczaił się od takiego wysiłku… Więcej…

Powitanie

Puszcza Bolimowska

No i stało się! Od jakiegoś czasu miałem ochotę na wrzucanie moich wszystkich wrażeń rowerowych, ale nie chciałem męczyć nimi moich znajomych z portali społecznościowych. Nie zamierzam pisać tu długich artykułów czy opisów- nie mam na to czasu. Raczej pojawią się tu luźne uwagi głównie dla mnie, ale z nadzieją,… Więcej…