Dziś trochę popadało, złapał lekki mróz i jechało się po prostu świetnie. Uwielbiam jeździć rowerem po serwisie- wszystko działa idealnie, nic nie skrzypi, mam przednią przerzutkę i nawet działające hamulce 😉 Wieczorem pomyślałem że było tak fajnie jak w lecie, pewnie dlatego, że ubranie działało świetnie- było mi ciepło.
Na wiejskich ścieżkach rowerowych pięknie odśnieżone, natomiast w Stolicy jak widać biało. I żeby jeszcze ktoś musiał specjalnie przyjechać żeby zająć się ścieżka to może i bym zrozumiał dlaczego jest na nich biało, ale obok chodnik jest czysty. Niby ma być odśnieżane 80 km ścieżek ale nie wiem jak były wybierane bo akurat te którymi jeżdżę nie są 🙁 Mimo to dobrze że jest ich coraz więcej- na prawdę poprawiają komfort a co najważniejsze bezpieczeństwo.
Scieżka rowerowa zimą
Mam nadzieję, że Warszawa będzie coraz bardziej przyjazna rowerzystom. Pod tym względem podoba mi się Gdańsk gdzie na pierwszy rzut oka nie ma możliwości wytyczenia w ciasnych uliczkach drogi rowerowej, a jednak ktoś powycinał z nich kawałek miejsca dla rowerów. Jak widać trzeba tylko chcieć 🙂