Bezpieczeństwo na rowerze

Przez przypadek, na ulicy znalazłem Warszawski raport rowerowy 2014. Pięknie wydany, pachnący jeszcze świeżym drukiem tak jak lubię. Jeśli chodzi o zawartość, to poza podsumowaniem tego co udało się zrobić są także plany na 2015 i wiele innych ciekawych informacji, takich jak: wysokość inwestycji i źródła finansowania, długość dróg rowerowych w poszczególnych dzielnicach, wielkość zmierzonego ruchu rowerowego i bezpieczeństwie. I właśnie o nim chciałem napisać, bo zawarte statystyki skłoniły mnie do przemyśleń i wniosków(dane są z 2013- za zamknięty rok).

  • Większość wypadków zdarza się w dzień- 82,3%, 12% w nocy na oświetlonych ulicach- w sumie można się było tego spodziewać, bo statystycznie jest tu największy ruch, jednak wniosek jest taki, że nie można tracić czujności nawet jak są tak korzystne warunki(co niestety mi się zdarza)
  • Niestety bardzo dużo wypadków jest na ulicach którymi jadę: Aleje Jerozolimskie, Al. Prymasa Tysiąclecia- trzeba tu zwolnić i szczególnie uważać- niestety sam kilka razy widziałem w tych miejscach różne wypadki rowerzystów
  • Prawie 80% zdarzeń to Zderzenia boczne– czyli trzeba mieć oczy dookoła głowy, sprawdzać czy kierowca na nas patrzy(i liczyć że widzi) i przewidywać co zrobi- generalnie na skrzyżowaniach musi być zachowana wzmożona czujność i spokój- lepiej kogoś puścić
  • Gładko przechodzimy do bardzo ciekawego punktu- Przyczyny zdarzeń:
    • prawie 37% to Nieudzielenie pierwszeństwa przejazdu, z czego 12,4% z winy rowerzystów a 34,2%- kierowców– czyli tak jak wyżej napisałem- lepiej puścić samochód niż mieć rację i zostać przez niego potrąconym- to się bardziej opłaca- ja często ostentacyjnie zatrzymuję się i pogrożę kierowcy żeby dać mu informację zwrotną na przyszłość 😉
    • Nieprawidłowe przejeżdżanie przejścia dla pieszych7,9% rowerzyści, 0,5% samochody- TAK, TAK- tu musi być u mnie poprawa 🙂
    • Nieprawidłowe przejeżdżanie przejazdu dla rowerzystów-0,5% rowerzyści, 6,2% samochody– i znów lepiej kogoś puścić niż mieć rację i nie ma co ulegać złudzeniu, że jest bezpiecznie w takich miejscach- czujnym trzeba być
    • pozostałe przyczyny nie są już statystycznie częste, ale warto je wymienić dla pamięci: za szybko, nieprawidłowe wyprzedzanie/ omijanie/ wymijanie/ skręcanie, czerwone światło(2,3/2,6%), zmiana pasa, zachowanie bezpiecznej odległości, piesi

Czyli reasumując najważniejsze jest bezpieczeństwo, nie ufamy kierowcom, obserwujemy ich, przewidujemy co zrobią i nie pokazujemy kto ma rację (choć feedback edukacyjny trzeba jakiś dać). Bez względu na miejsce i warunki nie wolno tracić czujności- cały czas trzeba uważać.

Dla zainteresowanych pełny raport można sprawdzić na(lub poszukajcie w wyszukiwarce jak nie działa): http://rowery.um.warszawa.pl/sites/rowery.um.warszawa.pl/files/WRR-2014_0.pdf

Logo Zakochaj się w Warszawie zciągnąłem ze strony UM Warszawa: http://symbole.um.warszawa.pl/pliki-do-pobrania

 

Bookmark the permalink.

Comments are closed.