Czuję że żyję

Rower-ciepla wiosna

Od jakiegoś czasu uważnie obserwuję otoczenie, i nie mogę wyjść z podziwu jak bardzo intensywnie się zmienia. Z dnia na dzień widać ogromne różnice- to wspaniałe urozmaicenie po monotonnym okresie zimowym(choć też pięknym). Z dnia na dzień, poza coraz częstszymi cieplejszymi momentami, widać śmielej pokazującą się wiosnę. Ziemia pokrywała się… Więcej…

Rowerowa wiosna

Wreszcie po wichurach, deszczu, śniegu, szarówce i niskich temperaturach zrobiła się piękna i kolorowa wiosna. Postanowiłem skorzystać z jej pierwszych dni i w piątek wziąłem dzień urlopu żeby delektować się jej obliczem 😉 Pierwszy dzień kiedy było 20 stopni spowodował zachłyśnięcie się sposobem jakim pracuje organizm w takiej temperaturze. Szczęśliwie… Więcej…

Na krótko i mokro

Dziś rano było tak ciepło, że musiałem się zatrzymać i rozebrać do podkoszulki. Pierwszy raz w tym roku jechałem z krótkim rękawem 🙂 Dla odmiany wieczorem był ciągły deszcz- założyłem ochraniacze na buty(dzięki temu miałem sucho w butach aż 15 minut) i kurtkę z membraną która nawet nie przemokła. Dzięki kurtce pomimo 4 stopni nie zmarzłem. Do domu dojechałem przemoczony od pasa w dół.

Jedna godzina

W nocy z soboty na niedzielę (28/29 marca) zmieniamy czas na letni. To tylko jedna godzina, ale ile radości 🙂 To zapowiedź długiego dnia, dużo ciepła i słońca.  Dziś wyszedłem normalnie z pracy i praktycznie przez całą drogę było jasno, a ostatnio jak jechałem mocno świeciło słońce i była flauta-… Więcej…

Wow! 12 stopni

Jak wyjeżdżałem było 0 stopni, ale w miarę zbliżania się do Warszawy temperatura urosła do 8 stopni. Jak się ubrać, jak żyć 😉 Rękawice Dry Star po przejeździe były w środku mokre. Piękne słońce i sucha pogoda zachęciły wielu rowerzystów do wyciągnięcia rowerów i ruszenia w miasto. Co ciekawe bardziej… Więcej…

Czuć wiosnę

10 stopni- w takiej temperaturze jest inny zapach powietrza. Przypomniałem sobie pierwsze jazdy wiosną po zimie na rowerze stacjonarnym. Wiosna w lutym- ale się porobiło 😉

Idzie wiosna…

Idzie wiosna

Dziś wyszedłem trochę wcześniej z pracy,  jadę i jadę na tym rowerze i nagle patrzę a tu JEST JASNO! Żeby nie było to była 17 jak zauważyłem ten fakt a na zdjęciu jest księżyc 😉 Rok do roku zawsze czekałem na zmianę czasu na letni,  bo to oznaczało dla mnie… Więcej…