Deszczowa szosa
To już drugi dzień mojej jazdy na szosówce. W pierwszym dniu walczyłem z rowerem szukając równowagi pozwalającej na szybką jazdę. Na początku bez sukcesu, ale zaskakujące było to, że było mi na rowerze wygodnie i komfortowo pomimo pochylonej pozycji. W drugim dniu prognozy były niepewne, dlatego postanowiłem założyć błotnik na… Więcej…